piątek, 21 października 2016

Mój wiosenny wisiorek-broszka

    Gdy wiosną zakwitły pierwsze kwiaty, pod wpływem nagłej poprawy humoru, z kolorowych skrawków akrylu wytopiłam sobie ten duży ,,wesoły wisior"- broszę (dwa w jednym). Jak widać na zdjęciu udekorowałam go odrobiną stopionej cyny.  

 katarzyna.szczygielska@poczta.onet.pl

1 komentarz:

  1. Świetne, piękne, ekologiczne (wprawdzie nie wiem jakie było źródło energii :))

    OdpowiedzUsuń